Opublikowany przez: Kasia P. 2014-09-15 15:40:25
Sucha karma często stanowi podstawowy punkt w menu naszego czworonożnego przyjaciela. Dzięki niej łatwiej nam zadbać o to, by jego dieta była zbilansowana, ponadto działa ona jak naturalna szczoteczka i pomaga pielęgnować uzębienie pupila. Niestety nie da się jednoznacznie wskazać jednej karmy, która będzie najlepsza dla wszystkich zwierzaków. – Warto pamiętać, że pies na poszczególnych etapach swojego życia potrzebuje nieco innych składników odżywczych, by prawidłowo się rozwijać. Dlatego rodzaj karmy podawanej pupilowi musimy uzależnić od jego wieku. Istotna jest również rasa czworonoga, jego wielkość, przebyte choroby i ewentualne dolegliwości, na przykład alergie pokarmowe – tłumaczy Hubert Bukowski, ekspert sklepu zoologicznego NaszeZoo.pl.
Po pierwsze mięso
Kontrolowanie zawartości pokarmu, którym napełniamy psią miskę, nie jest prostym zadaniem, bo producenci stosują różne triki mogące zwieść nieświadomych konsumentów. Dlatego bardzo ważne jest przyswojenie sobie przynajmniej podstawowej wiedzy na temat tego, jak czytać informacje umieszczone na opakowaniach. Ze względu na to, iż psy są mięsożercami, w pierwszej kolejności nauczmy się, jak sprawdzać, ile karma zawiera mięsa. – To najważniejsza pozycja w składzie pokarmu, bo białko zwierzęce jest najlepiej przyswajalne przez czworonogi. Tego składnika powinno być więc w karmie najwięcej – mówi Hubert Bukowski z NaszeZoo.pl.
Na opakowaniu często możemy znaleźć zapisy na przykład o zawartości mięsa dehydratyzowanego – to mięso pozbawione wody lub suszone (w składzie może występować również jako mączka z mięsa na przykład kurczaka). Warto wiedzieć, że nie traci ono podczas obróbki swojej masy ani wartości odżywczych. Jeśli więc w składzie znajdziemy informację, że karma zawiera 60% mięsa dehydratyzowanego, to możemy być pewni, że właśnie tyle go tam jest. Inaczej jest w przypadku mięsa świeżego, które ze względu na dużą zawartość wody podczas obróbki traci nawet 80% swojej masy. – Producenci często zapisują procentową zawartość tego składnika uwzględniając jego wagę przed obróbką. Dlatego warto najpierw podliczyć procentowy udział pozostałych składników, czyli przede wszystkim zbóż. Wówczas dowiemy się, ile mięsa rzeczywiście zawiera dana karma – podpowiada Hubert Bukowski.
Bardzo ważne jest, by na opakowaniu znajdowała się informacja o tym, z jakiego rodzaju mięsem mamy do czynienia, a więc czy jest to na przykład kurczak, wołowina czy baranina. Jeśli znajduje się tam tylko pozycja „mięso” lub „zwierzęce źródło białkowe”, jest bardzo prawdopodobne, że są to składniki niskiej jakości. Nie ufajmy też produktom, w przypadku których na pierwszych miejscach w składzie wymienione są mączka mięsno-kostna (jest to produkt gorszej jakości, bo w jego skład wchodzą również mielone kości i skóry), suszone białko z kurczaka, tłuszcze zwierzęce, produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego, mięso i tłuszcze nieznanego pochodzenia czy składniki, które nie są doprecyzowane (jak na przykład mączka z kurczaka lub indyka).
Jak najmniej dodatków
Oprócz białka zwierzęcego w suchych krokiecikach znajdziemy również poddane odpowiedniej obróbce zboża. Dostarczają one psiemu organizmowi wielu cennych składników, minerałów i witamin, ale pamiętajmy, że powinny być jedynie dodatkiem. – W karmach dostępnych na rynku, jest często jeszcze jeden charakterystyczny składnik – włókna pokarmowe, które są po prostu błonnikiem naturalnie występującym w nasionach zbóż, owocach czy warzywach – mówi Hubert Bukowski z NaszeZoo.pl. – Włókna te dobroczynnie wpływają na przewód pokarmowy, ponieważ wspomagają trawienie. W zależności od procesu produkcji ich nazwy są różne. Może to być na przykład pulpa buraczana, cytrusowa czy pomidorowa, wysłodki buraczane albo celuloza – dodaje. Dobry znak to pojawiające się w składzie karmy owoce (na przykład gruszki i jabłka), warzywa (przykładowo buraki, groszek, marchew, dynia), jak również przyprawy – najczęściej cykoria, koper słodki czy liście mięty pieprzowej.
Istotne jest to, by zawartość w pokarmie komponentów takich jak błonnik, ryż, pszenica, kukurydza czy sorgo, a także innych dodatków była niewielka w stosunku do białka zwierzęcego – powinna wynosić maksymalnie 8-10%. Warto zwrócić uwagę na pewien trik stosowany przez niektórych producentów, by ukryć informacje na ten temat. Zdarza się, że rozbijają oni dany produkt w składzie na kilka osobnych elementów. W spisie mamy więc mączkę kukurydzianą, mąkę kukurydzianą, skrobię kukurydzianą, gluten kukurydziany, tłuszcz kukurydziany i tym podobne. Po zsumowaniu okazuje się, że tak naprawdę w danej karmie kukurydza stanowi nie 20%, a na przykład 55%. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ im mniej mięsa w posiłku, tym nasz pupil musi zjeść więcej, by dostarczyć sobie odpowiednią ilość wartości odżywczych oraz energii i na dłużej zaspokoić głód. Produkty zbożowe są bowiem słabiej przyswajalne i gorzej trawione przez organizmy czworonogów. – Pamiętajmy o tym, gdy rozważamy, którą karmę kupić i porównujemy ceny. Tańsze karmy zwykle zawierają mniej białka zwierzęcego, przez co nie są tak sycące dla psa. Zwierzę zjada takiej karmy więcej, musimy więc kupować jej więcej. W efekcie wydatki rosną i w dłuższej perspektywie mogą zrównać się z kwotą, którą wydawalibyśmy decydując się na karmę wyższej jakości – mówi Hubert Bukowski z NaszeZoo.pl.
Kupując karmę dla swojego pupila, nie dajmy się zwieść kolorowym opakowaniom. Zanim zdecydujemy się na konkretny produkt sprawdźmy, jaki ma on skład, a jeśli mamy wątpliwości, poprośmy o radę eksperta. Odpowiednio dobrany pokarm dostarczy naszemu psu niezbędnych składników odżywczych, zapewni mu dobre samopoczucie i prawidłowy rozwój.
Jak dbacie o dietę swojego pupila? Czy nie macie problemów z nadwagą zwierzaka? Czekamy na Wasze porady na forum!
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Na psi rozum
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
lena85 2020.12.27 15:06
Ja karmie karma marki Bozita,karmy nie zawierają antybiotyków, GMO, soi, cukru, sztucznych dodatków czy tez barwników *zachowanie odpowiednich proporcji mięsa, tłuszczy, warzyw, owoców i ziół atrakcyjna cena względem jakości *marka dba o zdrową dietę i potrzeby czworonogów karma dostosowana do potrzeb zwierząt
Haneczkaaa 2020.03.12 22:16
Ja swojemu czworonożnemu pupilowi podaję karmy z Bozita, które nie zawierają zbóż czy też sztucznych dodatków. Mają bardzo duży wybór róznych smaków, a mój pies wcina je aż mu uszka się trzęsą.
Haneczkaaa 2020.03.12 22:15
Ja swojemu czworonożnemu pupilowi podaję karmy z Bozita, które nie zawierają zbóż czy też sztucznych dodatków. Mają bardzo duży wybór róznych smaków, mój pies wcina je aż mu uszka się trzęsą.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.